sobota, 28 marca 2015

Czujniej, niż wszystkiego innego, strzeż swego serca

W marcu znów odwiedził nas pastor Tytus Pikalski. Na nabożeństwie w niedzielę 8 marca dzielił się Słowem Bożym na temat serca człowieka. Mówił o tym, że każdy człowiek zabezpiecza i strzeże tego, co jest dla niego cenne. Podobnie Biblia w Przypowieściach Salomona daje nam wskazówkę, abyśmy pilnowali naszego serca i tego co tam mieszka. Pastor Tytus nauczał, że Słowo Boże mówi nam, że to co człowiek ma w sercu, jest widoczne w jego słowach i postępowaniu. Jeśli będziemy mieli w sercu dobre myśli i mądrość pochodzącą od Boga, takie też będzie nasze życie i postępowanie. Mówimy często „co w sercu to i na ustach” i jest to prawda. Biblia zachęca nas do tego, abyśmy badali, co znajduje się w naszym sercu, jakie mamy myśli i uczucia, czy przypadkiem nie mieszka tam nienawiść, złość, rozgoryczenie. Jeśli serce nasze napełnione jest goryczą i urazą do innych ludzi, będzie to miało wpływa na to, jak odzywamy się do ludzi i postępujemy wobec nich. Boże Słowo naucza nas, abyśmy byli czujni i pilnowali naszego serca, ponieważ z niego pochodzą wszystkie złe zamysły, to tam rodzą się grzechy, które obracają się potem w czyny. Czujniej, niż wszystkiego innego, strzeż swego serca, bo z niego tryska źródło życia- mówi autor biblijnych przypowieści. W Nowym Testamencie spotykamy się z twierdzeniem, że miłość do pieniędzy jest źródłem wszelkiego zła, ta miłość zamieszkuje serce człowieka i sprawia że taka osoba zrobi wszystko, aby zdobyć pieniądze, bo są one najwyższą dla tej osoby wartością.
Jeśli jednak czytamy, że chciwość, pożądanie pieniędzy i rzeczy materialnych jest źródłem zła, to co jest źródłem dobra?
Biblia wskazuje nam wyraźnie odpowiedź na to pytanie – to miłość do Boga jest źródłem wszelkiego dobra, a człowiek, który go kocha, zrobi wszystko, żeby być blisko Boga i spełniać jego wolę. Prowadzi to oczywiście do wspaniałego życia i wielu dobrych uczynków cennych dla Boga i pożytecznych dla innych ludzi.  

Bóg wie że jeśli człowiek Go pokocha, to będzie żył zgodnie z Bożymi wskazówkami (Przykazaniami), a to sprawi, że człowiek ten uniknie wielu problemów i trudnych sytuacji, jakie mogłyby go spotkać, gdyby kierował się tylko własnym rozumem i sercem.