"I przynosili do niego dzieci, aby się ich dotknął, ale uczniowie gromili ich.
Gdy Jezus to spostrzegł, oburzył się i rzekł do nich: Pozwólcie dziatkom przychodzić do mnie i nie zabraniajcie im, albowiem takich jest Królestwo Boże.
Zaprawdę powiadam wam, ktokolwiek by nie przyjął Królestwa Bożego jak dziecię, nie wejdzie do niego.
I brał je w ramiona, i błogosławił, kładąc na nie ręce." (Mk 10,13-16).
Gdy Jezus to spostrzegł, oburzył się i rzekł do nich: Pozwólcie dziatkom przychodzić do mnie i nie zabraniajcie im, albowiem takich jest Królestwo Boże.
Zaprawdę powiadam wam, ktokolwiek by nie przyjął Królestwa Bożego jak dziecię, nie wejdzie do niego.
I brał je w ramiona, i błogosławił, kładąc na nie ręce." (Mk 10,13-16).
W niedzielę, 28 października, odbyło się w naszej Społeczności błogosławieństwo małego Dawida. W
Piśmie Świętym czytamy o tym, że rodzice przynosili do Jezusa
swoje dzieci, aby On je błogosławił. Podobnie i my przynosimy dzieci do kościoła i wspólnie modlimy się się o błogosławieństwo dla dziecka, powierzając je Bogu.