W ostatnim
okresie mieliśmy na nabożeństwach błogosławieństwa dzieci. W
Piśmie Świętym czytamy o tym, że rodzice przynosili do Jezusa
swoje dzieci, aby On je błogosławił. Sam Jezus, kiedy był mały, został przyniesiony do świątyni, gdzie modlił się o niego prorok
Symeon i dziękował Bogu za zbawiciela świata. Modliła się o
niego także prorokini Anna. Podobnie i my przynosimy dzieci do kościoła i prosimy wierzących ludzi, aby modlili się o
błogosławieństwo dla życia dziecka. Powierzamy je w ten sposób
Bożej opiece i łasce. Nie nazywamy tego oficjalnym sakramentem, jest to dobry zwyczaj, o którym czytamy w Piśmie Świętym. Podczas
ostatnich niedziel modliliśmy się razem o łaskę Bożą dla małego
Piotrusia Piłatowskiego oraz o Sarę Staszczuk.
Arek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz