W minioną sobotę bracia wraz ze swoimi synami, choć w ograniczonym składzie, wyruszyli na wędrówkę w okolice Kazimierza. Wędrowali szlakami między Parchatką a Bochotnicą. Kilkanaście kilometrów wąwozami i wzniesieniami w śniegu i niewielkim mrozie. Był to czas wspólnego wysiłku, integracji, rozmów w drodze i podziwiania piękna stworzenia. Na koniec zajechaliśmy do Kazimierza na pizzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz